Prezent urodzinowy dla mojego męża

Dzień dobry,
jako, że dzisiaj u nas we Wrocławiu jest potwornie gorąco nie będę zbytnio się rozpisywać :)
Otóż, mój mąż Michał miał w ostatnią sobotę 35 urodziny (sto lat, sto lat... itd) i z tej okazji postanowiłam zrobić mu taki prezent jakiego jeszcze nigdy nie dostał...
Zainspirowana pomysłem Kasi - worQshop postanowiłam stworzyć listę/zeszyt z

"PLANEM PIĘCIOLETNIM  
czyli 40 rzeczy do zrobienia przed 40-stką pisane przez 40 osób"



Jako, że nie chciałam robić tego sama, bo pomysły kończą się szybko, więc
 mniej więcej miesiąc temu zaczęłam nękać większość naszych znajomych w celu podania mi jednej rzeczy, którą mój mąż miałby przed tą 40-stą zrobić.
Zadanie było bardzo trudne ponieważ prosiłam o napisanie tego ręcznie wsadzenie w kopertę i wysłanie do mnie, lub przekazanie mi w jakiś inny sposób.
Na moje wezwanie odpowiedziało 55 osób !! za co wszystkim niesamowicie dziękuję!! jesteście super!

Zobaczcie jaki mi gruby ten zeszyt wyszedł: 
Wpisy mam z daleka i z bliska
niektóre są bardzo proste
a niektóre przebogate


a większość jest kolorowo- pocztówkowa: 
Ja dorobiłam stronę tytułową i okładkę :) 
Jak dla mnie najtrudniejsze w tym zadaniu było utrzymanie całej akcji w tajemnicy... już sto razy chciałam opowiedzieć Michałowi jaki to mam fajny pomysł :D i od kogo już dostałam list a na kogo jeszcze czekam :) ale byłam twarda :D udało się!

Zadań jest oczywiście więcej niż 40 - a to nawet dlatego ponieważ niektórzy pisali po 2, 3  a niektórzy nawet 15 rzeczy. Michał coś z tego wybierze :)

Powtarzają się chyba tylko 2 rzeczy - skok na spadochronie (chyba 4 razy) i przebiegnięcie maratonu (chociaż to akurat w zupełnie innej formie :)). 

Jeżeli ktoś kto czyta te słowa miałby jeszcze pomysł na zadanie dla mojego męża to proszę dajcie mi znać i wyślijcie do mnie kartkę z zadaniem.
Nie zbindowałam tego do końca - zawsze można coś dołożyć!

Jeszcze raz dziękuję za pomoc!
pozdrawiam
Krulik

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)